piątek, 3 czerwca 2016

Podsumowanie miesiąca - maj 2016 ( nur polnisch )

Maj pod względem zakupów wyszedł bardzo obficie, a to wszystko za sprawą tego, że do podsumowanka trafiło sporo rzeczy, które zostały zakupione w kwietniu. Niestety przez ciągnący się ciągle remont nie udało mi się "wyskrobać" żadnego ciekawego wpisu, mam nadzieję, że uda mi się wam to w najbliższym czasie wynagrodzić. 


W tym miesiącu moja kolekcja powiększyła się o 10 mang, 3 figurki, jedzonko dla nendosków i dwa chomisie. (≧∇≦)/



PRASÓWKA :





* "Emma" nr. 1 - To pierwszy raz gdy mam w rękach tomik autorstwa Kaoru Mori, opowieść przedstawiona w mandze ma w sobie coś urzekającego, może to ten angielski klimat? Bardzo podobają mi się tła miejsc, zwłaszcza przepiękne widoki Londynu - wyglądają naprawdę dość realistycznie. Już nie mogę się doczekać zakupu kolejnych tomików.
* "K-on! College" - jeśli jesteście ciekawi jakie przygody czekają dziewczyny z "k-on"po ukończeniu liceum to koniecznie sięgnijcie po ten tytuł. Zapewniam was, że będzie wesoło! ( Manga w j. Niemieckim )
* "Orange" nr. 1 - 5 ( komplet ) -  Czy zastanowiliście się kiedyś co byście zrobili gdybyście mogli naprawić chociaż część błędów z przeszłości?  Pewnej wiosny Naho Takamiya, ma szansę się o tym przekonać. W dniu rozpoczęcia roku szkolnego dziewczyna dostaje list od samej siebie z przyszłości. Co powinna zrobić, co naprawić itp. Każdy z nas pomyślał by, że to jakiś głupi żart ale gdy wydarzenia z tajemniczego listu zaczynają się spełniać dziewczyna zrozumie, że nic już nie będzie takie samo. Moim zdaniem historia przedstawiona W "Orange" jest lekka i przyjemna, lecz czasami potrafi zaskoczyć czytelnika ciężką i "brutalną" atmosferą.
* "Rycerze Sidonii" - Kolejne świetne dzieło Niheia. Akcja rozgrywa się na statku zwanym Sidonia, który jest ostatnim zalążkiem ludzkiej cywilizacji. Tytułowymi rycerzami są mechy ( maszyny/roboty ) które zostały tak nazwane ponieważ reprezentują dużą wytrzymałość oraz siłę. Pustelniaki - obcy z którymi nasi bohaterowie muszą się z mierzyć prezentują z kolei dużą zwinność oraz zmienność. W całej mandze nie raz będziemy świadkami świetnych zwrotów akcji oraz unikalnych stylizacji wykreowanych przez Tsutomu Niheia. To wszystko dodatkowo potęguje przepiękna kreska autora.
* "To Aru Majutsu no Index - The Miracle of Endymion" nr. 1,2 ( komplet ) - mangowa adaptacja filmu "The Miracle of Endymion". Akcja mangi rozpoczyna się w momencie katastrofy samolotu orbitalnego. Grozi mu zderzenie się z ziemią, za sprawą cudu udaje się jednak uniknąć wypadku a wszystkie osoby biorące w nim udział wychodzą bez szwanku. Trzy lata później w mieście Akademickim trwają prace nad ukończeniem windy kosmicznej. Touma wraz resztą znanych nam już bohaterów spotykają śpiewaczkę, Meigo Arisę i zostają wplątani w wir wydarzeń wokół niej.Co z tego wszystkiego wyniknie? Tego dowiecie się z filmu i powstałej na jego podstawie mandze.  ( Manga w j. Japońskim )

FIGURKI : 





W końcu po długiej walce z "przemiłym" DHL-em udało się wyrwać Saitamę z rąk oprawców, biedak zniknął gdzieś sobie na ponad 3 tygodnie a to wszystko dzięki wspaniałej obsłudze wspomnianej wcześniej firmy. (ಥ﹏ಥ) Zaprawdę powiadam wam "DHL" to najgorsza firma kurierska w Niemczech jaka może być!W tym miesiącu moja "To aru-siowa" kolekcja powiększyła się o słodką Index i kocią Misakę - ma trochę zabawną mimikę twarzy ale sami powiedzcie czy ona nie jest urocza? xDPoza figurkami przyszły do mnie dwa mini zestawy jedzonka z Rilakkumy.

INNE : 



Dwa ręcznie szyte chomisie z anime "Himouto umaru-chan"autorką tych słodziaków jest Karolina Dz.

~ Posłowie ~

Zgodnie z obietnicami za niedługo pojawi się konkurs dla wszystkich czytelników bloga. Aktualnie czekam na przyjście nagrody. xD.
W najbliższym czasie pojawi się recenzja Saitamy, Kuroneko. :) 
To by było na tyle, do zobaczenia przy następnej notce! 

16 komentarzy:

  1. K-On chyba ładnie się w Polsce sprzedał, więc kontynuacje może będzie dane mi czytać w języku ojczystym :D
    Śliczne te wszystkie rzeczy!
    W Polsce też narzekają na DHL, coś musi być naprawdę na rzeczy... A tam figurki, mnie najbardziej urzekły te chomisie, jestem po prostu oczarowanan i oszołomiona w jednym, zazdroszczę!
    O, konkurs! Mysza tak nigdy nie wygrywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest powiedziane, że nie wygrasz. :D Konkurs będzie bardzo prosty i każdy ma w nim spore szanse. DHL naprawdę jest straszny zamiast pomocy w szukaniu paczki usłyszałam od nich bym następnym razem nic nie zamawiała skoro nie mogę sobie poczekać. 0_0
      Pewnie kiedyś dwa pozostałe wydania k-on! ( k-on high school i College ) zawitają na Polski rynek. :P

      Usuń
    2. Nie wiem, czy to był DHL, czy Inpost, ale ktoś opowiadał na Forum Waneko, że kurier wrzucił mu paczkę na podwórko w krzaki. Jedno wielkie lol, tym bardziej, że to było podwórko bloku, a nie prywatne, i każdy mógł sobie tę paczkę zabrać. Cieszmy się, że w ogóle Twoja paczka dotarła :D
      Boże, nie mogę się napatrzeć na te chomisie.

      Usuń
    3. O jacie! To aż tak źle jeszcze z DHL nie mamy, chociaż zdarzało im się zostawić paczkę na klatce schodowej. Dzięki bogu, że mam uczciwych sąsiadów i nic się nie stało.
      Ja też tak z nimi mam, są słodkie. :D

      Usuń
  2. Gratulacje "chomiki" i kocio-oczą BiriBiri.
    Knights of Sidonia to bardzo ciekawa seria, polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Wiem, że "Knights of Sidonia" to bardzo ciekawa seria. :D Ta kocia Misaka jest najlepsza. xD

      Usuń
  3. U mnie też remont jeszcze przez jakiś miesiąc albo dwa uuuugh x_x

    Emma to jedna z moich ulubionych mang, które wyszły w Polsce, polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie remont jest już od kwietnia, a końca niestety nie widać. ; ^ ; Po pierwszym tomie przekonałam się do Emmy i nie mogę się doczekać zakupu kolejnych tomików. :)

      Usuń
  4. Słyszałem wiele "horror stories" o DHL i widzę, że to faktycznie prawda. A kiedyś rozważałem przez chwilę, czy nie zamawiać w ten sposób artbooków Manda. Widzę, że dobrze zrobiłem jednak wybierając jak zawsze Airmaila.
    Cieszę się, że Saitama dotarł bezpiecznie do domu.

    Jak przeczytałem o chomisiach, to zacząłem instynktownie szukać po zdjęciach faktycznych zwierzaków xD. A potem dopiero się pokapowałem, że to o tych Umarowych mowa.

    Misaka z tymi oczami przypomina mi cholernie Neco-Arc z Melty Blood.

    A Railguna po "księżycjańsku" planujesz czytać, czy zamówiłaś dla ilustracji po prostu? Sam do tej pory zbieram się do tej mangi o HoiHoiach, to mi Ran podrzucił, bo też po skośnemu jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Translacje sa od dawna dostepne HoiHoi-san. Mysle czy dorwac gre na PS2

      Usuń
    2. GOGE :

      Jeśli chodzi o branie paczek za pośrednictwem DHL to kategorycznie odradzam, ich firma jest naprawdę okropna.
      Ja też się cieszę, że bezpiecznie dotarł. W pewnym momencie myślałam, że go odeślą z powrotem do sklepu.

      Ha, ha. :D Lubię czasem mówić pieszczotliwie o niektórych rzeczach, osobach itp.

      Faktycznie Neco-Arc z Melty Blood przypomina kocią buzię Misaki.

      Niestety na razie przeczytanie jakiegokolwiek dymka w "księzyciańskim" jest dla mnie niezwykle trudne, być może kiedyś nauczę się tego skomplikowanego języka i udam mi się przeczytać wszystkie swoje japońskie tomiki. HoiHoi-san - to świetny tytuł, poluję z na ruchome figurki z tej serii. :P


      RANALCUS :

      Translacje HoiHoi-san można zanieść nawet po Niemiecku. :D Jak już dorwiesz grę z HoiHoiami to daj zanć czy jest ciekawa i czy warto ją kupić.

      Usuń
  5. Nie jestem wielką fanką K-ON, jakoś nudzi mnie ta seria. Ale fajnie by było, gdyby fani otrzymali po polsku kolejną dawkę szczęścia. :D
    Śmieszny jest ten nendo z Saitamą. Ciekawe, czy Saitama doczeka się statuetki i czy będzie tak badassowa jak być powinna. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś nie przepadłam za serią "K-on!" Dopiero od niedawna zaczęła mi się podobać. ^^
      Nendosek Saitamy jest cudny ale trudno mi zaprzeczyć, że nie jest śmieszny. :D Być może kiedyś pojawią się jakieś badassowe statuetki z Saitamą i resztą ekipy. :P

      Usuń
  6. K-on to najlepiej w animo i bym chciała, żeby kolejna seria wyszła D:
    Nie zamawiam kurierem, ale i tak dobrze wiedzieć, że DHL to jednak nie
    TE CHOMISIE SĄ EKSTRA, OMG. Cudo ;-;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bym chciała kolejny sezon/serię z K-on! :D DHL kategorycznie odradzam, takiego syfu jaki u nich jest nigdzie indziej nie znajdziesz. Dziękuję. ^^

      Usuń
  7. Moje oczy widzą Sidonie, koniecznie muszę kupić! Tak się napalałam na wydanie a ostatecznie nie kupiłam preorderu. ^^" *brak kasy*

    OdpowiedzUsuń