Witam! Witam! Witam!
Jako iż dawno już chciałem wziąć udział w akcji "Figurkowy Karnawał Blogowy" a większość moich znajomych wie że zaczynałem właśnie od Figurek z Bitewniaków a dopiero później przeniosłem się na modele i figurki z anime to postanowiłem zebrać się w sobie i odświeżyć moją nostalgiczną miłość do tych "małych śmiesznych żołnierzyków" od których zaczynałem kilkanaście lat temu.
Tematem 45 edycji (jest comiesięcznie!!!) akcji jest: "Spełnij swe bitewniakowe marzenie! ", a marzenia jak i plany ma każdy. Teraz planem moim i Pauliny jest skończenie studiów i kupno domu na własność (trzeba gdzieś te figurki upchnąć co nie?). Czyli zaczynając od początku
Obecne Plany:
- Własne 4 ściany z dużą ilością miejsca na "pokój hobbystyczny" (a co jeśli CAŁY dom to jeden wielki pokój hobbystyczny?) i warsztat, aby mieć gdzie ustawiać makiety/wystawki i mieć miejsce aby malować aerografem w spokoju i bezpiecznie (rozumiem że wąchanie lakieru to "ŚWIETNA ZABAWA" ale raczej nie jak chcesz coś zrobić dokładnie) -
- Wreszcie zrobić coś więcej z podręcznikami do gier niż tylko je kupić/zamówić (da się grać w Jenge wykorzystując książki?)
- Zakupić Hot Wheels i stara Orkijską modłą doczepić do nich losowe B.G.E. (Bardzo Groźne Elementy). Jestem mega "napalony" na Gaslands, system w klimacie Mad Maxa wykorzystując przerobione "resoraki" (skala 1/64 - ja głownie składam 1/32 i 1/24) zamiast "żołnierzyków"
- "Na Wypłatę Kupię Sagę". Nie mylić z Herbatą ani producentem konsol, kolejny ciekawy system który mnie na tyle zainteresował (niskim kosztem "wejścia") iż myślę że warto aby był systemem który ponownie wciągnie mnie w Bitewniaki. Plus no hej figurki Wikingów a Paulina męczy mnie abyśmy obejrzeli wszystkie sezony "Vikings" plus manga "Vinland Saga" zapewne będzie świetnym tłem dla tych figurek ;3
Ale jako że nie jest to tylko mój blog, to też poprosiłem moja szanowną dziewczynę aby i ona napisała trochę o swoich planach ;3
______________________________________________________
Za namową Ranalcusa postanowiłam dorzucić od siebie jakąś małą "cegiełkę" do naszej wspólnej listy planów i marzeń, która jest też po części związana z "Figurkowym Karnawałem blogowym"
Jak dobrze wiecie specjalizuję się raczej w robieniu zdjęć nendosom oraz różnego typu "pulchnym kluskom", ale od niedawna chciałam bym również poszerzyć swoje horyzonty o budowanie makiet pod statuetki i modele.
Co prawda w temacie bitewniaków jestem jeszcze "zielona", ale Ran skutecznie przeciąga mnie na "ciemną stronę mocy" - przekupując mnie ciasteczkami. xD
W ostatnim czasie odkryłam w sobie talent do budowania zamków i podniszczonych budynków co też zaowocowało kilkoma dobrymi zdjęciami, ale też zachęciło mnie do budowania fortec pod różnego typu figurki do bitewniaków.
Może nie znam się na systemie walki i póki co nie rozróżniam poszczególnych wojowników oraz kompanii, ale chętnie wybuduję dla nich prawdziwe pole bitwy! - a Krzysiek, wprowadzi mnie w tryb rozgrywki. W końcu najwięcej frajdy sprawia dzielenie się hobby z ukochaną osobą.
Co prawda w temacie bitewniaków jestem jeszcze "zielona", ale Ran skutecznie przeciąga mnie na "ciemną stronę mocy" - przekupując mnie ciasteczkami. xD
W ostatnim czasie odkryłam w sobie talent do budowania zamków i podniszczonych budynków co też zaowocowało kilkoma dobrymi zdjęciami, ale też zachęciło mnie do budowania fortec pod różnego typu figurki do bitewniaków.
Może nie znam się na systemie walki i póki co nie rozróżniam poszczególnych wojowników oraz kompanii, ale chętnie wybuduję dla nich prawdziwe pole bitwy! - a Krzysiek, wprowadzi mnie w tryb rozgrywki. W końcu najwięcej frajdy sprawia dzielenie się hobby z ukochaną osobą.
Jednym z moich obecnych życzeń jest dorwanie nendoska Naruto w chińskiej edycji specjalnej -niestety ta wersja figurki jest dostępna tylko i wyłączne w chinach. Zdobycie jej może okazać się dla mnie trochę czasochłonne i być może kosztowne, ale czego się nie robi dla ulubionego bohatera z dzieciństwa!
