Ostatnie dni są nie do wytrzymania jeśli chodzi o pogodę. Mogę powiedzieć, że nie muszę lecieć do ciepłych krajów by mieć tropikalną pogodę.
Z końcem czerwca nadszedł czas na kolejne podsumowanie miesiąca. Jak widzicie na poniższym zdjęciu poprzedni miesiąc wypadł dość dobrze pod względem zakupionych nowości. W stosiku pojawiło się parę książek i mang od moich ulubionych autorów.
Teraz nie przedłużając zapraszam was do wpisu z czerwcowym podsumowaniem zdobyczy!
Tym razem moja kolekcja powiększyła się o 3 książki, 5 mang i 2 strapki.
PRASÓWKA
* "Haganai - Nie mam wielu przyjaciół" nr. 1 - to bardzo ciekawa manga, która pokazuje w jaki sposób poradzić sobie z samotnością. Muszę przyznać, że po lekturze pierwszego tomu mam dość mieszane odczucia co do tego tytułu. Z jednej strony ciekawi mnie ciąg dalszy tej historii o zakręconym "klubie przyjaciół" a z drugiej strony póki co nie bardzo polubiłam bohaterów tego tytułu. Jakie są wasze opinie o tej mandze, historia rozwija się z czasem?
* "Kuro" nr. 1 - dość specyficzny, jednocześnie bardzo interesujący tytuł, który od pierwszych stron zachwycił mnie swoją kreską. Manga opowiada historię pewnej samotnej dziewczynki oraz jej kota. Ich wspólne dni z pozoru mijają radośnie, ale gdzieś w pobliżu czi się groza. * "Inspektor Akane Tsunemori" nr. 1 - Witajcie w świecie w którym dzięki specjalnym urządzeniom, zwanych dominatorami, możliwe jest błyskawiczne zmierzenie stanu psychicznego danej osoby, poznanie jej stanu psychicznego oraz predyspozycji zawodowych. Nad bezpieczeństwem tych osób czuwa specjalne "biuro bezpieczeństwa publicznego", które zajmuje się łapaniem "utajnionych kryminalistów". Są to osoby, których współczynnik przestępczości psycho-pass jest zbyt wysoki i mogą popełnić jakieś zbrodnie. Całą historię możemy obserwować oczyma młodej pani Inspektor - Akane Tsunemori. Gorąco polecam wam zajrzeć do recenzji tej mangi na stronie Kosza z Książkami ( Link do recenzji )
* "Misery" - to rewelacyjna powieść psychologiczna, z szczyptą grozy autorstwa Stephena Kinga. Opowiada ona historię pewnego amerykańskiego pisarza Paula Sheldona, którego książki z cyklu "Misery" okupują listy bestsellerów. Niestety na skutek złej pogody i zbyt dużej ilości wypitego alkoholu mężczyzna ulega wypadkowi z pomocą na szczęście przychodzi mu była pielęgniarka Annie Wilkes... Utożsamienie dobroci i anielskości - coś co wszyscy kochają w pielęgniarkach... Pogodny uśmiech niestety nie trwa wiecznie. Wszystko się zmienia, gdy Annie, fanatyczna fanka Misery, dowiaduję się, że jej ukochana bohaterka ginie w ostatnim tomie książki. Kobieta wcześniej miłą i pogodna. Popada w szał i amok, w którym pokazuje swoje prawdziwe oblicze..
Bardzo spodobało mi się to, że przez całą książkę akcja dzieje się w jednym miejscu, jest tylko On i Ona. Co dało to bardzo niesamowity klimat osaczenia głównego bohatera. Tytuł gorąco mogę polecić wszystkim fanom Stephena Kinga jak również miłośnikom mocnych wrażeń. * "Miyako" - Pewnego ranka Miyako odnajduje w swojej kieszeni Tajemniczy list do którego został dołączony mały złoty kulczyk. Od tego dnia nic już nie będzie takie samo... W późniejszym czasie na stronie Kosza z książkami pojawi się moja recenzja tego tytułu. ( Manga w j.Niemieckim )
* "Zerowa Maria i puste pudełko" - to kolejna LN w mojej kolekcji, do jej zakupu skusiło mnie dość dużo dobrych opinii a także to, że udało mi się ją zdobyć w całkiem przystępnej cenie. ^^ Niestety nie maiłam jeszcze czasu do niej zajrzeć więc nie wiem co mam o niej myśleć. Ktoś z was jest już po lekturze? Jak są wrażenia?
* "Zielona Mila" - Moim zdaniem jest to chyba jedna z najlepszych książek autorstwa Stephena Kinga. Opowiada ona historię Johna Coffeya. Czarnoskórego mężczyzny, który został skazany na karę śmierci za gwałt i zabójstwo dwóch dziewczynek. Nasz bohater został obdarzony niezwykłą mocą i wydaje się być najłagodniejszym człowiekiem pod słońcem. Czy naprawdę dokonał tej straszliwej zbrodni? - musi dowiedzieć się tego sami!
Książka wywołuje bardzo dużo emocji. Stephen King powoli i umiejętnie prowadzi nas przez więzienny świat. Jednocześnie daje nam możliwość poznania dokładniej każdego bohatera. Porusza przy tym wiele ważnych i dość często nie wygodnych kwestii. Jest to piękny, wzruszający tytuł nie wiem co bym tu mogła więcej powiedzieć... Chyba żadnymi słowami nie da się opisać emocji jakie towarzyszą przy czytaniu tej książki. Gorąco polecam ten tytuł nie tylko fanom Stephena Kinga.
STRAPKI
Tym razem moja kolekcja strapków powiększyła się o ten prześliczny brelok z Rem i Ram autorstwa @hitsukuya. Bardzo podoba mi się jego wykonanie oraz design. Drugim brelokim jaki dotarł do mnie w poprzednim miesiącu jest Index od Movic z serii "toaru majutsu no index"
Posłowie
Param, pam, pam - kolejne podsumowanko za mną. Co prawda znów trochę spóźnione, ale jest! xD
Już wkrótce na blogu pojawią się dwie nendoskowe recenzje, oraz jeden wpis z "kącika fana". Poniżej możecie zobaczyć nendoski, których zdjęcia pojawią się w najbliższym czasie na blogu/fanpage i będą połączone z większymi "projektami" makiet oraz z ich recenzjami. Przy wpisach o tych nendoskach pojawi się również parę zdjęć "z boku sceny" na których będziecie mogli zobaczyć efekty mojej pracy, nad makietami. Już teraz pragnę was gorąco zaprosić do tych wpisów i mam nadzieję, że się wam spodobają.
Piąteczka za Kinga <3 Też zbieram :) I mam nadzieję, że Haganai jednak Ci się spodoba - ja się zakochałam w tej serii :) A Kuro to wyjątkowy tytuł według mnie, bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i ma niesamowity klimat i głębie, której często brakuje dłuższym pozycjom.
OdpowiedzUsuń"Przybija piątkę"! :D Ja chciałam bym uzbierać "kolekcję mistrza grozy" przynajmniej do 15 tomu, ale jakby udało mi się uzbierać całą to jestem pewna, że pięknie by wyglądała na regale. ^^ Kuro również mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło i nie mogę się już doczekać dalszych tomów. Jeśli zaś chodzi o Haganai, to zobaczę jak postacie,fabuła dalej się rozwiną i wtedy zadecyduję czy będę dalej tą serię kontynuować.
UsuńPozdrawiam Fejwsi. :D
O, oglądałam dog & scissors I bardzo mi się podobało :D daj później znać czy fajnie się czytalo :p
OdpowiedzUsuńA zawieszka z ram i rem jest urocza ^^
Apropos re zero, widziałaś uroczego nendo Emilii? Bo ja się po prostu w tym zakochałam <3 I zamierzam zbierać hajsy xD
Ja również kiedyś oglądałam "dog & scissors" i muszę powiedzieć, że anime mi się bardzo podobało, a mangę dość fajnie mi się czyta. Nie mogę się doczekać by poznać zakończenie tej niezwykłej parki. :D
UsuńWidziałam już tego nendoska Emili, mam go już nawet zamówionego, w przyszłości pojawi się też na blogu jego recenzja. :D Mnie chyba najbardziej w tym nendosku kupiła ta poza z pelerynką. *^*
Pozdrawiam Gorąco Fejwsi. :)
A to fajnie :D
UsuńI tu się zgodzę, pelerynka najlepsza ^^
Kuro ciągle mnie kusi, zwłaszcza że to tylko trzy tomy. Mam też pierwszy tom Inspektor Akane - kupiłam w ciemno, bo anime nie znałam, i był to bardzo udany zakup, dawno mnie tak nie wciągnęło :)
OdpowiedzUsuńJa już miałam kiedyś przyjemność zobaczyć anime, ale muszę powiedzieć, że manga również byłą dla mnie miłą niespodzianką i trochę różni się od swojej animowanej wersji. :D Jeśli chodzi zaś o "Kuro" to tytuł ten gorąco polecam. Pozdrawiam Fejwsi. :)
UsuńJa również w czerwcu zaopatrzyłam się w Kuro, ale jeszcze nie miałam okazji przeczytać tej mangi. Zaskoczyła mnie liczba kolorowych stron, jest ich bardzo dużo, zobaczymy jak to będzie z fabułą.
OdpowiedzUsuńMam pierwszy tom Zerowej Marii, ale seria mnie nie wciągnęła, więc dałam sobie z LNovelkami spokój.
"Przybija piątkę"! :D Mnie również zaskoczyłą liczb kolorowych stron co u mnie jest bardzo na plus. Tak jak już wcześniej wspomniałam Kuro to dość specyficzny, alejednocześnie bardzo interesujący tytuł. Muszę powiedzieć, że jestem już po lekturze
UsuńZerowej Marii" i tak jak mówisz tytuł niestety nie zachwyca, ale to nie skreśla u mnie innych wydawanych w Polsce nowelek. ^^
Pozdrawiam Fejwsi. :D
Misety mam i czytać będę, jak wrócę, ale zdecydowanie nie przepadam za Kingiem, więc może wyjść różnie XD Zielonej Mili nawet nie próbuje - wystarczy, że film nawet fabularnie mnie nie zainteresował. Ale generalnie cała ta seria Kinga cudownie będzie wyglądała na półce <3 Z tym, że mi szkoda jej zbierać.
OdpowiedzUsuńJa muszę nadrobić 3,4 i bodajże już 5 tom z "Kolekcji Mistrza Grozy". Ja Kinga uwielbiam, bardzo lubię jego mroczny styl pisania, ale jednocześnie przyznam Ci rację, że nie wszystkie jego tytuły są świetne. Ja chciałam bym przynajmniej do 15 tomu uzbierać, ale zobaczymy jak wyjdzie. ^^
UsuńGorąco Pozdrawiam Fejwsi. :D
Ja ostatnio nie robię podsumowań < / 3. Ale może zacznę robić stosiki na zasadzie "Co ostatnio przeczytałam", bo będzie to miało więcej sensu ;)
OdpowiedzUsuńOoo... Bardzo chętnie przeczytałam bym Twoje wpisy o tym "Co w ostatnim czasie przeczytałaś". :) Pozdrawiam Fejwsi. :D
UsuńOh, dogadałabyś się z moim bratem, szalonym fanem Kinga, ma chyba jego wszystkie książki, a na pewno większość xD
OdpowiedzUsuńCzekam na recki z niecierpliwością :D
King *_* Jeju sama posiadam wielką kolekcję jego książek i chyba oglądałam każdy film/serial na ich podstawie ;D Jeżeli chodzi o mangi, to kojarzę wszystkie, ale czytam jedynie Inspektora (jestem zagorzałą fanką Psycho Pass) i Kuro, ponieważ okładka mnie zaciekawiła ;)
OdpowiedzUsuńMój blog