W tym miesiącu moja kolekcja powiększyła się o mangę, 3 figurki i dwa strapki.
PRASÓWKA :
FIGURKI :
Moja kolekcja nendosów powiększyła się w tym miesiącu o przesłodką Snow Miku - Snow Owl ver. Jest to moja pierwsza Miku i przyznam szczerze, że od dłuższego czasu na nią polowałam. Nie uwierzycie jakie było moje zdziwienie gdy znalazłam ją w jednym z prezentów pod choinką. Moja mama zdecydowanie potrafi zrobić mi niespodziankę. ^^ Kolejną dziewczynka jaka do mnie dotarła była Mumei z anime "Koutetsujou no Kabaneri". Za jakiś czas pojawi się jej recenzja na blogu. Ostatnim nendoskiem jaki przyszedł do mnie w poprzednim miesiącu była Shigure z "kantai collection". Niestety przez "przygody" jakie z nią przeszłam doszłam do wniosku, że Niemiecki urząd celny chyba nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. Dziewczynka została zatrzymana i została uznana za "niebezpieczną" - śmiech... xDDD
Tutaj znajdziecie wszystkie zwycięskie prace w tym moją. :)
Posłowie :
Param, pam, pam kolejne podsumowanko za mną.
Czy tylko ja nie mogę się doczekać nadchodzącego zimowego Wonfestu? Wiem, że pewnie mój portfel będzie "płakał" po nim krwawymi łzami, ale ja już chcę widzieć te nowe nendoski! xD
W najbliższym czasie pojawi się recenzja Mumei, Snow Miku oraz wpis, który szykuje dla was Ranalcus. W tym roku planuję wystartować z pewnym "projektem", który jak myślę przypadnie wam do gustu. Proszę trzymajcie za mnie kciuki! (≧∇≦)/
Param, pam, pam kolejne podsumowanko za mną.
Czy tylko ja nie mogę się doczekać nadchodzącego zimowego Wonfestu? Wiem, że pewnie mój portfel będzie "płakał" po nim krwawymi łzami, ale ja już chcę widzieć te nowe nendoski! xD
W najbliższym czasie pojawi się recenzja Mumei, Snow Miku oraz wpis, który szykuje dla was Ranalcus. W tym roku planuję wystartować z pewnym "projektem", który jak myślę przypadnie wam do gustu. Proszę trzymajcie za mnie kciuki! (≧∇≦)/
Omg, masz złotą mamę, ile ja bym dała, żeby moi rodzice mi kiedyś figurkę kupili X"D aczkolwiek może lepiej nie, bo wtedy się dowiedzą, ile to wszystko koszci X"D
OdpowiedzUsuńTwoja Kantaiowa dziewuszka to japoński uchodźca, dlatego ją zatrzymali XD
Jeszcze nie miałem tej przyjemności spotkania Mamy Pauliny, ale zgadzam się całkowicie o "złotości" (złoceniu? Złocianiu? Złociszeniu) jej jako wspaniałej osoby. Naprawdę wiele osób zazdrości jak kogoś wspierają w hobby rodzice, sam mam ta radość i szczęście że i mnie moi rodzice i dziadkowie wspierają w hobby (a te wszystkie sprośniejsze figurki nie sa wystawiane na widok "cywili").
UsuńDziękuję! :D Musze się z Wami zgodzić moja mama naprawdę jest "złota" i sama sobie czasem zazdroszczę, gdy słyszę o tym jakie problemy mają niektórzy "otaku" z swoimi rodzicami. Mojej mamie nigdy nie przeszkadzało moje hobby, ba mogę nawet powiedzieć, że ciągle mnie w nim wspiera i zawsze chętnie ogląda mnie gdy przy czymś z zapałem "dłubię". Czasem tylko ponarzeka, gdy za głośno sobie puszczę niektóre japońskie piosenki. xDDD...
UsuńTrzymać kciuki będę za chwilę, gdy skończę pisać, bo z trzymanymi trudniej trafić w klawisze ;)
OdpowiedzUsuńSłodkie nendoski, bardzo lubię, na szczęście nie zbierać, a oglądać cudze, więc czekam na recenzję!
BTW, weszłam dziś w poczeklni u lekarza na chwilę na Instagram i bardzo lubię Twoje zdjęcia - pewnie już to wiesz, ale sygnalizuję w dalszym ciągu ;)
Instagram i Twitter który ma Fejwsi jest wypełniony dobrociami, świetnym gustem i zacnymi zdjęciami.
UsuńAkurat pisanie na klawiaturze z "trzymaniem kciuków" na klawiaturze jest bardzo wygodne a na telefonie praktycznie niemożliwe, ale podziwiam ciebie i dziękuje tobie za to ze to robisz ;3
Podziwianie dobrze zrobionych zdjęć i pokaźnych kolekcji zamiast kupowania własnych jest nie tylko dobre dla oka i serca ale również dla portfela
S Stefania
UsuńBardzo Dziękuję! I tak wiem, że polubiłaś moje zdjęcia. xD Naprawdę jest mi bardzo miło coś takiego usłyszeć. Przepraszam, że dopiero teraz odpisałam. ^^
Ja osobiście też lubię czasem ogląda niektóre nendoski i myśleć o tym, że gdyby nie ich cena to mogłam bym je mieć w swojej kolekcji i porobić parę fajnych zdjęć. :D
W sumie ta dziewczynka ma taką groźną minę, że mogli ją uznać za niebezpieczna XD
OdpowiedzUsuńNiebezpieczny dla zdrowia i życia to jest Niemiecki ZOLL, ale dzięki temu jak słyszę o ich wybrykach i szaleństwach to doceniam naszych Celników.
Usuńmysza
UsuńHa, ha... xD To w końcu "statek" bojowy to musi mieć grożne minki.
Ranalcus
O to, to... Niemiecki Zoll to "zło". W czystej postaci. ; _ ;
Najbardziej z tego stosiku podobają mi się te gumowe zawieszki *^*
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny design Rem i Ram na tych przewieszkach (przewieszka a brelok to co innego??) daje im dużo punktów w skali śliczności.
UsuńMoja reakcja na zobaczenie odnośnika do recenzji - Oooooooo <3 Dziękuję bardzo :D
OdpowiedzUsuńUrocze są te strapki, Ci powiem. Muszę w końcu obejrzeć "Re:Zero", bo nie zrobienie tego w sezonie wiosennym było chyba jedną z moich najiekszych porażek XD A Tsukiyamy też nie za bardzo lubię, mimo iż "Tokyo Ghoul" naprawdę doceniam. Pozdrawiam
Kusonoki Akane
Jak dobry blog to oczywiste że trzeba o nim wspomnieć ;3
UsuńZawsze mnie to ciekawiło dlaczego wszyscy kupuja i kolekcjonują strapki (ok, ja sam też mam AŻ DWA. Bo wole kolekcjonować modele/figurki/gry/książki/karty kolekcjonerskie).
Kusonoki Akane
UsuńTak jak już słusznie powiedział Ranalcus o dobrym blogu zawsze trzeba wspomnieć/polecić. Osobiście gorąco polecam "Re:Zero", moim osobistym zdaniem jest to świetna seria. :D
Ranalcus
Kochanie na razie masz tylko dwa strapki. ;3 Ja traktuję breloki jako "substytut" figurek, zajmują mniej miejsca no i często są wypuszczane w boxach również te postaci, które raczej nigdy nie otrzymają swojej figurki itp.
Dziękuję za Twój przemiły komentarz:) Staram się, by mój blog nie zawierał żadnej nudnej recenzji,jakich jest milion w internecie. Od tego jest tanuki.pl, żeby pisać dobre recenzje i oczywiśćie gazety o mandze i anime. Reszta jest całkowicie zbędna jak sądzę. Oczywiście ludzie którzy to piszą musza mieć dużo zabawy i radości z prowadzenia blogów ale...ja nie czytam,nie kręci mnie:)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne figurki, zawsze podziwiałam ludzi,którzy potrafią uzbierać na takie rzeczy pieniądze. Ja wydaje zanim mi się uda. Figurka ktorą chce kosztuje ok 650-700 zł, tylko dlatego że jest rzadka. Ale wole już kupić copic markery,niż na nią wydawać.
Pozdrawiam:)
www.japonskiwachlarz.blogspot.com
Ciesze się że podoba się dla ciebie blog moje dziewczyny.
UsuńAkurat jeśli kupuje się figurki zagranica to koszt jest ZNACZNIE niższy, nawet po dodaniu cła/wysyłki/itp.
Jesli masz nazwe "w runach księżycowych" albo znasz producenta i skale tej figurki to moge wyszukac u swojego człowieka w Japonii. To przez niego kupuje te paczki dochodzące nawet do 46kg miesiac w miesiac a nie wydaje 700zł tylko okolice 100zł MAX za figurke jest to wiekszych skal jest albo bardzo popularna "zabytkowa" seria sprzed dekad.
Twój blog ma bardzo dobry styl i jest przyjemny w odbiorze a to najważniejsze w pisaniu czegokolwiek. Bo należy czytać z przyjemnością a nie z przymusu.
Najbardziej podoba mi się figurka Shuu, też za nim nie przepadam, też nie lubię Tokyo Ghoula, ale trzeba przyznać, ładnie wykonana.
OdpowiedzUsuńFigurka jest wciąż możliwa do kupienia (za PIENIĄDZE a nie za wymianę na super hiper zużyte ciuszki dziecięce/buciki czy inne tazosy).
UsuńWiec zawsze możesz ją mieć dla siebie ;3
Snow Miku - Snow Owl ver kompletnie nie znam, ale na serio jest przeurocza <3
OdpowiedzUsuńSnow Miku to seria figurek postaci Miku (która ma ASTRONOMICZNA ILOŚĆ figurek u prawie każdego istniejącego producenta figurek) w tematyce "Zimowej".
UsuńChociaz sam preferuje Racing Miku (Hatsune Miku w strojach zwiaznych z wyscigami samochodowymi).
Akurat ta którą teraz Paulina dorwała jest to Zimowa Miku w tematyce sportowej z RĘCZNIE robionymi:
- Czapeczka
- Guziczkiem z prawdziwego drewna
Obie części są RĘCZNIE robione w przeciwieństwie do reszty z matryc na linii produkcyjnej. Ale o tym już opowie wam Fejwsi w recenzji tej figurki.
Nendoroidy prześliczne, zawsze ten typ figurek mi się podobał :D Postacie ze strapków już któryś raz widzę, muszę się zorientować co to za anime :)
OdpowiedzUsuńCześć. Postacie ze strapków to Ram i Rem z Re:Zero które zaczęto wyświetlać w kwietniu 2016 i miało 25 odcinków. Przyjemna seria z DUŻĄ ilością emocji, nie potrafiłem ją skończyć bo zbyt dużo uczuć mi się włączało. Ale GORĄCO polecam serie.
Usuńdzięki za odpowiedź, gdzieś mi umknęło to anime. W takim razie chętnie obejrzę :D
UsuńBardzo lubię Yonę, planuję kupić sobie mangę w oryginale, bo póki co czytałam tylko polskie tłumaczenie.
OdpowiedzUsuńFigurki ogółem mnie nie podniecają, fajnie popatrzeć, ale żal by mi było na takie rzeczy pieniędzy. Zdecydowanie wolę coś do poczytania.
Pozdrawiam!
Ciesze się że zajrzałaś do nas. Akurat sam lubię ksiązki/mangi/filmy i seriale/anime/gry/karcianki kolekcjonerskie/figurki ORAZ Modele do sklejania(<3)
UsuńAle rozumiem bo większość figurek to posiadacze CHORYCH CEN, szczególnie jeśli kupuje się "na miejscu w Polsce", dlatego po prostu kupuje w Japonii przez kumpla - ma dostęp do sklepów "tylko dla miejscowych" gdzie ceny sa ZNACZNIE lepsze niż nawet w tych sklepach internetowych Japońskich gdzie "biały człowiek" może kupować.
To fakt, że tu, w Japonii, można kupić wiele tego typu rzeczy w dużo rozsądniejszej cenie. Aczkolwiek ogółem uważam Japonię za raczej drogą...
UsuńNendoski Snow Miku są przepiękne! <3 Kiedyś miałam okazję się pozachwycać na żywo wersją czarodziejską, przepiękne. No i, pozostając w temacie figurek Mik - uwielbiam też te z serii Sakura, ah! <3
OdpowiedzUsuńRam i Rem zawsze prezentują się świetnie jak są razem. :D Co prawda Re:zero nie skończyłam, ale no... kiedyś to nadrobię. Tak na marginesie - sięgnęłam po tę serię właśnie ze względu na te dwie bliźniaczki, strasznie zaciekawiły mnie te postacie. ^^
Czesc. Dziękuje że napisałaś, plus miło widzieć kogoś kto też lubię tą serie oraz śliczne figurki.
UsuńSam lubię RAM bo potrzebuje kupić go trochę więcej do Lapka
*ba dum tss*
Niestety ja też nie byłem wstanie skończyć Re:Zero (dlaczego wszyscy giniecie, ZNOWU!!) ale Paulina obejrzała całość i będziemy to później kończyć wspólnie.
Aoi bardzo się cieszę że zrobiłaś ten nowy blog ogólnie mangowy/animowy (animny?).
Ja akurat nie siedzę w muzyce Vocaloidow (ale mój ojciec lubi) czy w figurkach (Ale Racing Miku jest HHHHHNGGGGG i potrzebuje ją jako Race Queen do moich modeli aut).
Cieszę się że zajrzałaś i mam nadziej że będziemy się częściej widywać w komentarzach na obu blogach ;3
Blog taki nowy nie jest, to po prostu ja zaczynam od nowa. ^^
UsuńMówiąc szczerze, ja w Vocaloidach kompletnie nie siedzę, kojarzę zaledwie kilka piosenek Miku na krzyż, ale te figurki, no, są piękne! :D
Yaaay, nendoroids! I got Umaru-chan last Christmas!Lovely photos ♡
OdpowiedzUsuńDo you wanna follow each other via GFC or Bloglovin? Lemme know ♥
* Blog de la Licorne *
Hi. Thank you for posting a comment here. Yes I clicked a follow button on you blog. You made a really good work with creating a bi-lingual blog I am really impressed with it.
UsuńI hope that you will come here more often, and that I will come to your blog ;3
P.S. Yes, Nendoroids are CUUUTE~~
Dziękuje
Krzysztof
O matko, trafiłam chyba do raju. Kyaaaa, tyle figurek! <3 Uwielbiam anime i mangi, ale gdybym zaczęła kupować figurki to chyba bym w końcu zbankrutowała. Z tego co kiedyś widziałam to sporo chcą za takie cacka. :< Btw jak tu trafiłam to miałam lekką rozkminę dlaczego posty pisze jakaś dziewczyna, a komentarze chłopak, ale już ogarnęłam, więc ciii... ;D Dzięki za miły komentarz, obserwuję.
OdpowiedzUsuńCiesze się że tobie się spodobało.
UsuńPaulina obecnie ma problemy z Wifi wiec jest w większości off-line. I tak niestety u nas w Polsce figurki potrafią kosztować CHORE $$$, ale jak sie ma znajomości w Japonii to można za cenę kebaba w budce kupić sensowną figurke.
Ty lubisz Figurki, Ja i Paulina lubimy figurki ale co jak co jestem pod WIELKIM wrażeniem twoich umiejętności rysowania, dla mnie to czysta magia (ludzik z 5 kresek i kółeczka to mój szczyt umiejętności).
Dziękuje oraz zaraz odpisze na twoim blogu.