poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Podsumowanie miesiąca - Marzec 2017 ( nur polnisch )

Z końcem Marca przyszła pora na kolejne podsumowanko miesiąca! (≧∇≦)/ Szczerze powiedziawszy w ostatnim czasie przez natłok obowiązków, nie miałam zbytnio czasu na siedzenie w blogosferze. W najbliższym czasie postaram się to wam wynagrodzić i zasypię was ciekawymi wpisami. Teraz by nie przedłużając, zapraszam was do mojego marcowego podsumowania zakupów. 



W marcu moja kolekcja powiększyła się o 6 mang, 3 breloki.



PRASÓWKA : 





* "Detektiv Conan - drugie wydanie specjalne zawierające historie z Shinchim Kudo z całego uniwersum Conana, to pokaźne tomiszcze liczy ponad 400 stron.Dodatkowo możemy znaleźć w nim wiele ciekawostek o Shinchim. ( Manga w j. Niemieckim )
* "Dimension W" nr.3 - W tym tomiku Mira wraz z Koumą trafili do starej rezdynecji, w której w tajemniczych okoliczniściach zaczeli ginąc ludzie... By dowiedzieć się czy naszej parze bohaterów uda rozwikłąć się tą zagadkę zapraszam do zajrzenia do 3 tomiku mangi. ( Manga w j.Niemieckim )
 
* "Tales of Xillia - Side; Milla" nr. 1-4 - manga powstała na podstawie gry "Tales of Xillia" na konsolę PS3. Opowiada historię Milli Maxwell, która nosi zaszczytny tytuł "mistrza duchów". W obliczu zmian, w której duża liczba duchów znika, zostawia swój przybytek w Ni Akeria by znaleźć pochodzenie nieprawidłowości. Po przybyciu do laboratorium w Il Fahn spotyka tam chłopaka Jude Mathisa z którym od tej pory będzie podróżować i zmieniać losy świata.( manga w j. Niemieckim )


STRAPKI :



Tym razem moja kolekcja breloków powiększyła się o uroczą Beako ( Beatrice ) a także demoniczne bliźniczki z serii "Re:zero", które otrzymałam w prezencie od koleżanki. Jak również dotarł do mnie przepiękny akrylowy brelok z Rem i Subaru od firmy Groove Garage.

Posłowie :

Param, pam, pam kolejne podsumowanko za mną! (≧∇≦)/
Ja się pytam gdzie są moje paczuszki! Po mimo tego, że przywykłam już do przygód związanych z tutejszymi kurierami tak ostatnia przygoda, wywróciła moje myśli do góry nogami. ヽ(≧Д≦)ノ
Pod moją nieobecność przyszedł kurier z kilkoma paczuszkami dla mnie, niestety do jednej z paczek była dołączona opłata celna. Jako, że moja siostra, które odbierała przesyłki nie miała wystarczająco dużo pieniędzy. Poprosiła kuriera by ten odniósł paczuszkę na pocztę a ja później ją sobie odbiorę. Przez weekend w systemie DHLu była cisza, a gdy w poniedziałek poszłam na pocztę dowiedziałam się tego, że moja siostra odmówiła odebrania paczki!? A tym samym paczuszka z nendoskiem Tatsumaki ( z "One Punch Man" ) wróciła sobie do Japonii. Aktualnie czekam na jej ponowne wysłanie do mnie. Czy wy również macie podobne piekielne przygody z swoimi kurierami?
Poniżej przedstawiam wam nendoroidy, których zdjęcia pojawią się w najbliższym czasie i będą połączone z większymi "projektami" makiet. 





15 komentarzy:

  1. Strapek z Rem i Subaru jest przeuroczy, chociaż za anime nie przepadam, tak sama chętnie bym go przygarnęła. <3
    Ale lipa z tą paczką z Tatsumaki, chyba nie musiałaś nic dopłacać za ponowne wysłanie? Bo to byłaby już przesada. ://
    I dalej ubolewam, że polskie Dimension W nie ma fluorescencyjnych akcentów (między innymi dlatego go nie kupiłam XD).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet MNIE Paulina wkręciła w Dimension W (bo robo dziewczynki, ROBO DZIEWCZYNKI)
      Anime Re:Zero dropłem po 4 odcinkach bo za duzo feelsow mi produkowało we mnie, tak w środeczku, w Krzysiu

      A i doceniam Polską Poczte i Celników po tym co widze co Niemieccy odwalaja z paczkami

      Usuń
    2. PustyKwadracik :

      Póki co czekam na to aż nendo Tatsumaki wróci do sklepu a później się zobaczy czy będę musiała płacić za wysyłkę jeszcze raz, z tego co słyszałam może się zdarzyć, że będę musiała zapłacić za wysyłkę podwójnie. ; __ ;
      Ja też bardzo ubolewam nad tym, że Polskie wydanie "Dimension W" zostało potraktowane tak po macoszemu.
      Tak ten strapek z Rem i Subaru jest przeuroczy. :D

      Ranalcus :

      To pewnie nie jedyna seria w którą Cię wkrętce. ;3
      Jak byłam kiedyś w Polsce to narzekałam na polską pocztę teraz wiem, że to był błąd po tym jak patrzę na to co wyprawiają w Niemczech. ; ___ ;

      Usuń
  2. Ale śliczna ta figurka z Tatsumaki, bezsensu z tym kurierem, ja u siebie muszę zamawiać do pracy, bo o tych godzinach, o których oni przywożą paczki i tak nigdy mnie nie ma w domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ja zawsze składam im daninę z długopisów i sa wdzięczni i nawet wnoszą paczki kilkunasto kilogramowe i dzwonią jak co (HA! "wyrazy wdzięczności w postaci przedmiotów" to nie "łapówka" która jest takim brzydkim słowem, a fe a fe).

      Usuń
    2. kagusia :

      Ja również uważam, że całe to zachowanie kuriera było bez sensu i zachował się po chamsku.

      Ranalcus :

      Uśmiechnęłam się gdy wyobraziłam sobie daninę z długopisów. xD Ciekawe czy na moich kurierów by to podziałało? :D

      Usuń
  3. Takich szalonych przygód to nie miałam i generalnie jak tak czytam Twoje wypowiedzi na temat niemieckiej poczty to stwierdzam, że chyba mają narąbane X"D Kurde, ja bym ich tam pogryzła XD ale generalnie u mnie np nie ma żadnego problemu a listonosze są mili i spoczko i kiedyś miałam sytuację, że listonosz, który nosił paczki w mój rejon miała akurat urlop, to pani z urzędu pocztowego zadzwoniła do mnie z zapytaniem, czy bym po nią nie przyszła bo listonosz na urlopie i dopiero później bym ją dostała :D ale miałam też sytuację, że listonosz (jakiś inny ciul niż zawsze .-.) zaniósł paczkę nie do tego salonu fryzjerskiego, co trzeba (chociaż ulice zupełnie inne .-.), acz tutaj zareagowała fryzjerka i zadzwoniła do mnie xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Obyś żył w ciekawych czasach i miał wiele przygód" to straszne życzenie, lepiej mieć spokój i wręcz nude.
      No dokladnie, to sa tacy sami ludzie jak ty czy ja, trzeba sie dogadac, plus oni tez musza jezdzic wedlug planu itp. wiec najczęściej wracają się dopiero po X godzinach (u mnie albo o 13 albo kolo 17 dopiero kurierka). A trochę pogadałem bo u mnie na roku jest jeden właśnie chłopak co dorabia jako kurier, to wiem co i jak ich obłaskawić daniną (długopisy reklamowe + zapachy samochodowe firmowe)

      Usuń
    2. Czesław

      Chętnie bym ich pogryzła tylko nigdy nie wiadomo czym się można od nich zarazić - "śmiech" xD
      Chciałam bym mieć tutaj takich kurierów o których wspomniasz ty i Rancalus. Tutaj niestety z reguły spotykam się z fatalną obsługą z ich strony. DHL nic nie polecam brać, tylko dzięki firmie kurierskiej Hermes i DPD mam jeszcze małą nadzieję na to, że kiedyś dotrą do mnei moje paczuszki. ^^

      Usuń
  4. Nie ma to jak przygody z paczkami <3 Z tym, że...ja jak na razie nie zamawiałam nic z krajów innych niż europejskie, więc na szczęście z cłem przygód jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet wliczajac cło i tak wychodzi taniej niz w Europie i x3 taniej niz u nas

      Usuń
  5. Zazdroszczę wydania Talesów. Widziałam, że Zestiria wychodzi po angielsku, ale strzelam, że i Niemcy się nią szybko zajmą patrząc na ich duży rynek (o ile już się nie zajęli?). Szkoda, że u nas nie ma co na nią liczyć, bo to na pewno lepsze przedstawienie wydarzeń niż anime. ^^"
    Ja akurat mam szczęście do listonoszy i w Polsce nigdy nie miałam problemów z naszą pocztą. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tales of ____ to świetna seria gier jRPG i ciesze sie ze szanowna koleżanka tez to docenia
      Poczta działa "rożnie" wszystko zależy od człowieka

      Usuń
    2. Tabitha

      Szczerze powiedziawszy to dzięki Tobie wkręciałam się w światek "Tales of...". Czasem jest mi smutno, że nie prowadzisz więcej już swojego bloga, ale zawsze chętnie obserwuję Twoje wpisy na Twiiterze. W Niemczech wydali chyba wszystkie z dostępnych mangowych wersji "Tales of...". "Zestirie" Już też dawno wydają, tylko póki co wstrzymuję się z kupowaniem bo czekam na wiadomość o tym czy dają edycję kolekcjonerską czy nie. :D

      Usuń
  6. Ciekawe, kiedy ja coś podsumuje... gratulację z okazji tego, że się zebrałaś :D

    OdpowiedzUsuń