Podsumowanie miesiąca - Wrzesień i Październik 2017 ( polish language only, sorry! )

Nie mogę uwierzyć, że już koniec Października. Czy tylko mi tygodnie tak szybko mijają? Za chwilę nim się obejrzę to będzie Grudzień i święta. (≧∇≦)/
Jak byłam młodsza to zawsze wydawało mi się to, że czas płynie wolno a teraz dzień za dniem przemija dość szybko. W Wrześniu zrezygnowałam z wpisu z podsumowaniem zakupów ponieważ przyszły do mnie tylko figurki i gdybym chciała zrobić wpis to byłby dość krótki, dlatego postanowiłam zrobić podwójne zestawienie zdobyczy z Września i Października.
O, ho, ho... Będzie na co popatrzeć. Teraz nie przedłużając zapraszam was do poniższego wpisu.

Tym razem moja kolekcja powiększyła się o 22 mangi, 7 figurek oraz brelok.



PRASÓWKA :

* "Chobits" nr.1-7 - manga Chobits to dzieło grupy rysowniczek Clamp, które na swoim koncie posiadają wiele wspaniałych tytułów, taki było też i tym razem. Bowiem "Chobits" to unikatowa historia o androidalnych komputerach i ich relacji z ludźmi. Manga skłania do wielu przemyśleń, fabuła jest od początku przemyślana a całość dopełnia przepiękna kreska, która stanowi bogatą ucztę dla oczu. Historia skupia się wokół ubogiego studenta imieniem Hideki, który pewnego dnia wracając z uczelni znajduje na śmietniku całkiem nowy komputer. Od tego czasu chłopak przeżyje wiele przygód z swoim androidalnym komputerem o imieniu Chii. Nie chcę zdradzać więcej by nie rzucać tutaj spojlerami ale śmiało mogę wam powiedzieć, że jest to tytuł wart polecenia.

* "Istota Zła" - przyznam się szczerze, że jeszcze nie miałam okazji ani ochoty by bliżej przyjrzeć się tej mandze dlatego jej opis zostanie zaktualizowany w późniejszym czasie. Póki co zerknęłam na parę pierwszych stron i mam co do nich mieszane uczucia, ale kto wie może z czasem ta historia bardziej przypadnie mi do gustu.

* "Kuroshitsuji" nr. 1-9 - Historia skupia się wokół niezwykle utalentowanego kamerdynera i jego genialnego pana...Brzmi to jak kolejna sztampowa historia czy też wstęp do jakiegoś yaoi.
Jakie było moje zdziwienie gdy po lekturze odkryłam, że manga "Kuroshitsuji" to dość ciekawy tytuł utrzymany w brutalnym i mrocznym klimacie.

* "Puella Magi Madoka Magica" nr.1-3 ( komplet ) -  to mangowa adaptacja anime o tym samym tytule. Jest to manga z gatunku"magical girls", która wyróżnia się na tle pozostałych serii tym, że jednocześnie łączy w sobie elementy słodkiej historii z mrocznym seinenem. Ja osobiście bardzo polubiłam ten tytuł za świetnie wykreowane postacie, szczególnie za Kyouko i Sayake. Zdecydowanie jest to historia warta polecenia.  ( wydanie w j.Niemieckim )

* "Naruto" Massiv nr. 1 - to zbiorcze wydanie odpowiadające 5 normalnym tomikom. Strasznie ucieszyłam się z pomysłu wydawnictwa "Carlsen" na to "masywne" wydanie, które wygląda świetnie, kosztuje krocie i zwraca na siebie uwagę gdy stoi przy innych mangach normalnej wielkości.
Nie raz chciałam posiadać u siebie w kolekcji serię "Naruto", ze względu na duży sentyment do tego tytułu. Niestety przez duże koszta zakupu 72 tomów odsunęłam gdzieś na bok to marzenie. Dzięki ponownemu wydaniu w "powiększonej" wersji mam okazję zebrać całą kolekcję w 14,15 pokaźnych tomach, za naprawdę niewielką cenę. ( pierwszy tom kosztuje 5€, kolejne mają być po 9,99€ ) To kolejny dobry przykład tego jak niemieckie wydawnictwa mangowe dbają o fanów mangi. (wydanie w j. Niemieckim )

* "H.P. Lovecraft OGAR i inne opowiadania" - jest to komiksowa adaptacja dzieł Lovecrafta narysowana przez Tanabe Gou, który w swojej pracy idealnie przedstawił mrok, lęk i grozę z dzieł mistrza horroru. Warto wspomnieć, że Lovecraft pisał na przełomie lat 20/30 i po mimo minionego czasu nadal wzbudzają w czytelniku strach. Podobna sprawa tyczy się komiksu, który dzięki "brudnej" kresce Tanabar Gou idealnie przedstawia klimat panujący w opowiadaniach Lovecrafta. Manga składa się z trzech niezależnych historii będących adaptacjami opowiadań: "Świątynia", "Ogar" i "Zapomniane miasto".

FIGURKI :

Najpierw zacznę od figurek, które dotarły do mnie w poprzednim miesiącu - Azusa, Horo i Ram.


Zacznijmy od Azusy, która powinna pojawić się w mojej kolekcji nieco szybciej, ale przez błąd Niemieckiego DHLu została bez powodu odesłana do Japonii. Później DHL starał się wytłumaczyć swoje zachowanie "uszkodzeniem paczki", które nie miało w ogóle miejsca i w tym momencie pragnę pochwalić sklep amiami, który wywalczył dla mnie zwrot kosztów wysyłki od DHLu za bezpodstawne odesłanie paczki. Azusa to jedna z bohaterek anime/mangi K-ON! Recenzja jej figurki pojawi się w najbliższym czasie na blogu. Wtedy też opowiem o niej nieco więcej. ^^

Kolejna jest moja ulubiona zmyślna wilczyca Horo z serii "Spice and Wolf". Przyznam szczerze, że jej premiery wyczekiwałam z niecierpliwością. Mam nadzieję GSC zrobi jeszcze kiedyś nendoska Lawrenca, co by Horo nie była samotna. :)

Ostatnia z wrześniowej paczki jest starsza z bliźniaczek Ram z serii "Re:Zero kara Hajimeru Isekai Seikatsu", jej recenzja również wkrótce pojawi się na blogu.


W Październiku dotarły do mnie nendosy : Akko,Daizaia, Emilii i Megumin. 


W pierwszej kolejności zacznijmy od nendoska Akko z "Little Witch Academia". Ta słodka  wiedźma była by idealna gdyby tylko nie jej przeklęty bolec przez, który nasza czarodziejka co chwilę zalicza spotkania pierwszego stopnia z ziemią. Strasznie mnie to irytuje, bo choć figurka została naprawdę ładnie wykonana to dużo traci przez ten felerny bolec. :v

Nendoska Osamu Daizai kupiłam dla siebie w nagrodę za zdany egzamin - czasem trzeba sobie wynagradzać ciężki trud i pracę. xD

Kolejna niech będzie moja ukochana Emilka z serii "Re:Zero kara Hajimeru Isekai Seikatsu", strasznie spodobała mi się w jej nendosku możliwość ustawiania Emilii w dwóch pozach w tym samym czasie. By tego dokonać potrzebne jest tylko jakieś dodatkowe ciałko od innego nendoa, na które możemy umieścić dodatkową główkę Emilii. Sam nendos z pewnością wart jest swojej ceny.
Może będę marudą, ale naprawdę chciałam bym kiedyś również zobaczyć nendoska Subaru.

Ostatnim nendoskiem jaki dotarł do mnie w tym miesiącu była moja ulubiona czarodziejka specjalizująca się w magii "eksplozji" Megumin z serii "Konosuba". Wkrótce też przyjddą do mnie  Aqua i Darknesss pochodzące z tej samej serii. Podobnie jak w wypadku Subaru z serii "Re:Zero" taki i tutaj liczę na to, że GSC zrobi kiedyś nendoroida Kazumy. 

STRAPEK :

W poprzednim miesiącu dotarł do mnie strapek zabójczo uroczą Tanya Degurechaff. Brelok został wykonany przez firmę Bushiroad i pochozi z linii "Rubber Strap Rich".

_____________________________________________________________________

Na koniec pragnę jeszcze ogłosić zwycięzcę naszego konkursu z okazji 30 000 wyświetleń bloga a jest nią Mysza z bloga "Mangowa Norka". (≧∇≦)/ Serdecznie Gratulujemy! Proszę skontaktuj się ze mną przez fanpage lub mailowo (fejwsi@gmail.com) w celu uzyskania nagrody. Wszystkim zainteresowanym dziękuję za wzięcie udziału. W niedalekiej przyszłości z pewnością pojawi się jeszcze jakiś konkurs.