sobota, 5 maja 2018

Podsumowanie miesiąca - Marzec 2018 ( polish language only, sorry! )

Z końcem Marca przyszła pora na kolejne podsumowanie miesiąca! Co prawda mamy już maj i wpis ten mógł pojawić się jakiś czas temu, ale wcześniej nie miałam jakoś ochoty by się za to zabrać. Teraz z nową energią powracamy do blogowania. 

W pierwszej kolejności pojawią się zaległe wpisy z zdobyczami, później ruszymy z recenzjami. 
Ostatnio sporo się u mnie pozmieniało... W styczniu i lutym w moim domu przeszedł gruntowny remont, w tym też mojego pokoju, także w najbliższym czasie pojawi się króciutki wpis z Room Tourem mojej "Jaskini batmana". xD Niestety przez ciągły natłok zajęć, bałagan i zamieszanie. Nie miałam ochoty by cokolwiek tutaj napisać.

Po pewnym czasie poczułam zew demotywacji i całkowicie wyłączyłam się z blogosfery. W międzyczasie zadbałam o swoje życie fana na żywo. Zmieniłam trochę swój tryb życia i zaczęłam lepiej dbać o swoją kondycję, nie żebym była jak kluska co się toczy, ale wcześniej nie miałam motywacji do tego by ćwiczyć regularnie. Zawsze powtarzałam sobie może kiedyś. Wszystko zmieniło się gdy pewnego wieczoru szukając jakiś fajnych przepisów wpadłam na bloga Marty Hennig. Jej pozytywne nastawienie dało mi wielkiego kopa motywacyjnego by spróbować, zmienić coś w sobie.
Udało mi się spełnić swoje marzenie i kupić nowy komputer, który przybliżył mnie bardziej do stworzenia kanału na YouTube. Wcześniejszy sprzęt niestety nie radził sobie z bardziej wymagającymi programami i nie raz odmawiał mi posłuszeństwa! Teraz mogę powiedzieć, że powolutku, małymi kroczkami będziemy startować, więc już niedługo będziecie mogli wypatrywać naszych pierwszych filmów. Pomysłów na szczęście nam nie brakuje. Jak już jesteśmy przy filmach to w ostatnim czasie udało mi się stworzyć zabawne wideo z "Gotowaniem nendosów" xD 
Gorąco zapraszam was do jego zobaczenia.

Teraz nie przedłużając już dłużej zapraszam was do zobaczenia moich marcowych zdobyczy.



W marcu moja kolekcja powiększyła się o 6 doujinów, 3 mangi, 4 figurki oraz 2 modele


PRASÓWKA :




Największą niespodzianką jaką dostałam w marcu były włoskie wydania mang moich ulubionych serii, które Ranalcus kupił dla mnie będąc we Włoszech.  Było to dla mnie naprawdę miłe zaskoczenie, przy okazji miałam możliwość porównać sobie włoskie wydania z tymi, które posiadam.
Otrzymałam również kilka naprawdę świetnie narysowanych doujinów. Najbardziej spodobały mi się prace Hiroshi Murasawy i Breakthru ( "LONDON CATPEOPLE ~Prof. Dodgson Strange Love" , "True Blue - over the trueblue" )

FIGURKI :


W pierwszej marcowej paczuszce jaka do mnie dotarła znalazł się petitek naburmuszonej Umaru. Tutaj muszę zaznaczyć, że nieźle się ubawiłam wyciągając ją z pudełka, wcześniej myślałam, że to Japończycy przesadzają z rozmiarem kartonów w jakie pakują swoje towary, ale jak widać Niemcy nie są w tym wcale gorsi. Ta mała kruszynka przyszła do mnie pieszczotliwie owinięta folią bąbelkową w 5 krotnym większym pudełku niż powinna. xD

Gdy tylko zobaczyłam zapowiedz nendoska Jibril to wiedziałam, że będę chciała ją w swojej kolekcji. Jest to moja ulubiona postać zaraz po Shuvi, której nendo również chciałam bym kiedyś zobaczyć. Jibril wyjątkowo kupiłam w sklepie GSC, dla bonusu, który były dostępny wyłącznie u nich w sklepie. Zazwyczaj staram się rezygnować z wszelkiej maści "Super Hiper" dodatków oferowanych przez tą firmę, powodem są zawyżone ceny oraz koszty wysyłki.

Kolejnym nendoskiem jaki do mnie przyszedł był Kirito w wersji z filmu "Gekijouban Sword Art Online : -Ordinal Scale". Zamówiłam sobie również do niego pasującą Asunę, która powinna przyjść do mnie w tym miesiącu. Naprawdę nie mogę się już doczekać tego kiedy zrobię im wspólne zdjęcia.

Ostatnia dotarła do mnie niebezpiecznie urocza Tanya Degurechaff z serii "Youjo Senkijej recenzja wkrótce powinna pojawić się na blogu.


MODELE  :


W marcu  dostałam w prezencie od Ranalcusa kilka ciekawych modeli w tym model Kimarisa Vidara z serii "Iron Blooded Orphans" od firmy Bandai. Maszyna ta pojawiła się w finalnych odcinkach  drugiego sezonu "Gundam IBO". Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że Kimaris Vidar  miał wgrany "żywy komputer" Ein (mózg przyjaciela pilota Kimarisa, który został wmontowany w maszynę aby lepiej kontrolować jednostkę). Jest to już mój trzeci model w kolekcji z serii "Gundam IBO".
Model mini 4WD to limitowana edycja z maskotą prefektury  Kumamoto (południowo-zachodnia Japonia) - Kumamon. Jego złożenie było dla mnie dziecinne proste w porównaniu do innych modeli mini 4WD z którymi wcześniej miałam do czynienia.
Ostatnią rzeczą jaka zasiliła moją kolekcję w marcu były specjalne podstawki do modeli/ gundamów, niestety nie mam ich na zdjęciach.

9 komentarzy:

  1. Powodzenia w realizowaniu planów! Sama czasem myślę o kanale na youtubie, ale nie wiem od której strony to ugryźć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętasz 1szy odcinek Lucky Star jak dziewczyny się zastawiały z której strony ugryźć rożka?
      My mamy właśnie to samo z youtubem

      Usuń
    2. Otai

      Bardzo dziękujemy. :D Nam na szczęście pomysłów nie brakuje, a gdybyś jednak się kiedyś zdecydowała założyć kanał na YT to chętnie bym na niego wpadała

      Usuń
  2. Jej, też ćwiczę od jakiegoś czasu z Martą Hennig, nawet pokusiłam się o kupno jej książki <3
    Urocze figurki, choć akurat nie przepadam za Kirito i ogóle za SAO ;) Z resztą, tego typu figurki to zwykle cukierki :D
    Nikogo to pewnie nie zdziwi, ale najbardziej zaciekawiły mnie doujiny, niestety większości nie udało mi się wygooglać, widać, że mało znane perełki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na chwile obecna mam koło 260+ różnych doujinów (w tym R18)
      SAO było "ok" tylko na samym początku, potem poszło już tylko w dół
      Tą całą Hennig też i mi podesłała Paulina i kombinuje jakoś z jej ćwiczeniami (praca w biurze jednak zbiera żniwo i masa zbiera mi sie w złych miejscach)

      Usuń
    2. Lazurowa Sztuka

      Ja też mam w planach zakup jej książki. :)

      Usuń
    3. 260 doujinów O: wow, toż to godziny przeglądania xD
      Rozumiem :)
      A książka jest bardzo motywująca więc polecam :D

      Usuń
  3. Czekam na room tour *.*
    Bardzo fajne włoskie zdobycze, zwłaszcza tomiki Rumiko Takahashi. Przypomniało mi się jak polski Egmont porzucił wydawanie Inuyashy i teraz nie ma co liczyć na to, że jakiekolwiek wydawnictwo zainteresuje się tym tytułem :(
    Z doujinów interesująco wyglądają te dwa pierwsze po prawej, coś więcej możesz o nich napisać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co pamietam Niemieckie wydanie Inuyashy ma 2 wersje (Fejwsi ma obie)
      >1szy doujin po prawej
      jest to doujin z mangi "Houkago Play" (zrobiony przez twórcę tej mangi) ktora bardzo lubimy z Pauliną, jest on o parze graczy. Głowna bohaterka ma NAPRAWDE DŁUGIE NOGI
      https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/812cG95kC%2BL._SL1500_.jpg
      https://static.myfigurecollection.net/pics/figure/big/17429.jpg?

      >2gi i środkowy sa tego samego autora (który też robi troche bardziej hmm.. "śmiałych" doujinów -

      Usuń